WTZ "Owińska" - Co w trawie piszczy?

Pilnie poszukiwana

wiosno wiosno  (8)

Już od kilku dni, na kolejnych spacerach wypatrywaliśmy wiosny. Czuliśmy się jak wiosenni detektywi: a tu listek zielony, a tu pierwszy nieśmiały kwiatek, a na niebie pierwszy klucz dzikich gęsi. Ciepłe promienie słońca dopełniły reszty, kiedy szukaliśmy naturalnych materiałów na przygotowanie Marzanny, by Zima wreszcie nas opuściła. Zanim do tego doszło mieliśmy jeszcze okazje podziwiać Zaćmienie słońca. Do obserwacji dobrze sprawdziła się maska spawalnicza, do której ustawiła się dłuuuga kolejka. Każdy chciał zobaczyć to niezwykłe zjawisko na własne oczy. Po astronomicznych atrakcjach wszyscy w barwnym korowodzie udaliśmy się do parku przed budynkiem warsztatów, by ostatecznie rozprawić się z Marzanną. Były śpiewy i tańce oraz kilka chwil na relaks na świeżym powietrzu. Marzanna spaliła się w oka mgnieniu tak więc tylko czekać na przyjście prawdziwej Wiosny.