WTZ "Owińska" - Co w trawie piszczy?

Muzeum Rogala

W związku ze zbliżającym się dniem 11 listopada- Świętem Niepodległości oraz imieninami św. Marcina, w którym tradycyjnie w Poznaniu i okolicach zajadamy się rogalami świętomarcińskimi, postanowiliśmy wybrać się do mieszczącego się na Starym Rynku Rogalowego Muzeum. W muzeum usłyszeliśmy historię powstania rogala świętomarcińskiego oraz mogliśmy uczestniczyć procesie jego wytworzenia. Na samym początku poznaliśmy kilka słów w gwarze poznańskiej takich jak np. szczun- chłopak oraz mela- dziewczyna. Później każdy z nas mógł wziąć udział we wspólnym wyrobieniu ciasta na rogala. Chętne do pracy były zarówno mele, jak i szczuny, nikt nie próżnował. W czasie gdy rogal piekł się w piekarniku obejrzeliśmy legendę o św. Marcinie i powstaniu rogali, dowiedzieliśmy się, że Marcin był szlachetnym rycerzem, który wymyślił, że będzie piekł rogale, aby móc nakarmić głodnych ludzi. Każdy z nas otrzymał certyfikat Rogalowego Czeladnika, a mela- Ania, która najwięcej wiedziała o wypieku rogala, w nagrodę otrzymała pysznego rogala świętomarcińskiego. Po wizycie w muzeum wybraliśmy się do kawiarni na Starym Rynku, na owocowe desery, które bardzo nam smakowały. Gdy wybiła godzina dwunasta obejrzeliśmy pokaz trykających się koziołków- symbolu miasta Poznania. To był bardzo udany dzień.

E.Ś.