Jak zapowiadaliśmy – tak zrobiliśmy. Ten Rajd naprawdę był niepodobny do wcześniejszych.
Pierwszy raz organizowaliśmy go bez Mireczki. Jej myśl, jej pomysły zawsze będą z nami.
I to wspierało nas w organizacji tegorocznego Rajdu.
Zmieniliśmy formułę, co okazało się strzałem w „dziesiątkę”. W ankiecie ewaluacyjnej wszyscy Uczestnicy ocenili nową formułę bardzo wysoko i wskazali, że podoba im się ona bardziej.
Będziemy mieli to na uwadze.
O 11.00 w Owińskach, na terenie WTZ przywitaliśmy Uczestników kawą i słodkim. Musieli mieć siłę na trasie. W samo południe Załogi wyruszyły w trasę. Szybkość przejazdu niektórych bardzo nas zaskoczyła.
Walka była wyrównana. O II miejscu musiała zdecydować dogrywka ze znajomości naszego Związku.
Po zakwaterowaniu na wszystkich czekała rozgrzewająca zupa., a o 20.00, po uroczystym obiedzie wręczyliśmy puchary i nagrody dla wszystkich Uczestników. Było w czym wybierać.
Zabawa trwała prawie do białego rana.
Dziękujemy @PowiatPoznański za wsparcie naszego Rajdu.
P.S.
Dla mnie @Błażej trasa na Wągrowiec jest wyjątkowo pechowa – trzeci Rajd, a ja nie mogłem jechać :(. Tym bardziej dziękuję wszystkim, którzy wsparli mnie i wspaniale zastąpili przy organizacji i przeprowadzeniu Rajdu. Z Wami Związek widzę wielki!